czwartek, 25 lipca 2013

Zapiekana faszerowana cukinia.

Często pytacie się mnie o propozycje dań na kolację. Prawda jest taka, że nie trzymam się wysokobiałkowych, niskowęglowodanowych posiłków. Najczęściej jem węglowodany w każdym posiłku, chociaż więcej jem w dwóch pierwszych posiłkach, a mniej w kolejnych dwóch. Postanowiłam jednak podzielić się z Wami pomysłem na bardziej dietetyczną kolację. 
FASZEROWANA CUKINIA
przepis na 1 porcję
1 nieduża cukinia
100-130 g mięsa z indyka (zmielonego)
1/2 cebuli
1 ząbek czosnku
2 małe pomidory
5 pieczarek
kawałek papryczki chili
odrobina startego parmezanu
świeża bazylia
sól
pieprz

Na patelni obsmażamy mięso, posypujemy je solą i pieprzem. Dodajemy posiekaną drobno cebulę oraz pokrojone w półplasterki pieczarki i smażymy przez około 5 minut, mieszając co jakiś czas. Dodajemy posiekany drobno czosnek i pokrojone na kawałki pomidory (wrażliwi mogą zdjąć wcześniej skórkę z pomidorów, jednak ja nigdy tego nie robię). Dodajemy posiekaną papryczkę chili, doprawiamy solą i pieprzem, można również użyć ulubionych przypraw czy ziół. Dusimy całość, aż cała woda odparuje. Pod koniec dodajemy posiekaną bazylię.
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Cukinię dokładnie myjemy, kroimy na pół wzdłuż i wydrążamy łyżeczką. Następnie przekładamy farsz do wydrążonej cukinii. Posypujemy startym  parmezanem i wkładamy do żaroodpornego naczynia, posmarowanego odrobiną tłuszczu (użyłam oleju z pestek winogron) i zapiekamy przez około 15 minut.

27 komentarzy:

  1. Ale przepysznosci :) oj zgłodnialam przez Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  2. z wielką chęcią zjadłabym faszerowaną cukinię, tym bardziej w takim stylu - pycha !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciągle mam w planach zapiec nadziane warzywa i ciągle jakoś mi to ucieka! ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam taką cukinię, w tym sezonie jeszcze jej nie jadłam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To jeden z moich ulubionych obiadów w letnie dni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cukinie faszerowane są świetne, uwielbiam je zajadać: )

    OdpowiedzUsuń
  7. To jest przepyszna kolacja. Bardzo często robię podobną a zapiekana cukinia to jedno lepsze z warzyw, które się do tego nadaje:)

    OdpowiedzUsuń
  8. oo super wyglądają :) właśnie zastanawiałam się co zrobić z taką ilością cukinii która u mnie rośnie :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio pałaszuję cukinię kiedy tylko mogę, także taki przepis leci do ulubionych - do wypróbowania w niedługim czasie:)

    Zapraszam do siebie,
    http://siostraelwa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. zdjęcia smakowite, ale czemu nie dodajesz do farszu środka cukinii, który wydrążasz łyżeczką? nieładnie tak marnować składniki

    OdpowiedzUsuń
  11. co pani sądzi o akcji dzienny jadłospis 3? wielu bloggerów i tak podaje swoje jadłospisy, a te akcje są naprawdę fajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie pewnie jakoś w sierpniu będzie kolejna edycja :)

      Usuń
  12. Uwielbiam:-)moze jutro zrobie:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam pytanie, czy do tego dania zamiast cukinii pasowałby kabaczek lub bakłażan?

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytasz w moich myślach :) Na jutro zaplanowałam zrobić cukinie faszerowane, tylko nie wiedziałam za bardzo, co zrobić z wydrążonym miąższem, spróbuję jednak go wykorzystać:)

    OdpowiedzUsuń
  15. już wiem co niedługo zagości na moim stole :) super!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo dobre, tylko strasznie ostre ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostrość zależy tylko i wyłącznie od Was - jakiej papryczki użyjecie i w jakiej ilości :)

      Usuń
  17. Co prawda moja może miała inny skład ale tez była pyszna. Świetne danie na lato ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Często tu zaglądam bo wiele przydatnych indormacji!

    OdpowiedzUsuń
  19. Miło się spędza czas na twoim blogu :)

    OdpowiedzUsuń