Dzisiaj mam dla Was szybki i prosty przepis na obiad, który jest moim awaryjnym. Zawsze staram się mieć słoiczek pesto w lodówce (aby nie pleśniało zalewam je dodatkową oliwą). Suszone pomidory też zawsze staram się mieć w szafce - ostatnio na promocji upolowałam suszone bez zalewy i muszę przyznać, że są fantastyczne! Jest to świetny obiad, gdy nie mamy dużo czasu na gotowanie.
MAKARON Z PESTO I KURCZAKIEMprzepis na 2 porcje
100-120 g makaronu spaghetti pełnoziarnistego
200-250 g mięsa z piersi kurczaka
6 suszonych pomidorów
2 płaskie łyżki bazyliowego pesto
1 łyżka pestek słonecznika
1 płaska łyżeczka tartego parmezanu
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. Kurczaka przyprawiamy według uznania - ja używam soli morskiej, pieprzu, czosnku granulowanego, mieszanki do kurczaka (bez glutaminianu i cukru!). Kurczaka smażymy bez tłuszczu na patelni lub na patelni grillowej. Kroimy go na kawałki. Ugotowany makaron mieszamy z pesto. Przekładamy go na talerze. Na wierzchu układamy kurczaka, pokrojone w paski suszone pomidory. Porcje posypujemy uprażonym na patelni słonecznikiem i tartym parmezanem.
jak na to patrzę to od razu czuję zapach <3 moje smaki, zdecydowanie !
OdpowiedzUsuńMakaron, suszone pomidory i kurczak to zawsze zgrane połączenie :) Bardzo apetyczne danie.
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę przepysznie; będę musiała przygotować takiego kurczaka dla moich chłopaków (:
OdpowiedzUsuńkocham wszystko co z pesto! bardzo fajne danie :)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym wszystko, zwłaszcza, że obiady to u mnie rzadkość :/ Jeszcze tak apropo pesto. Pracuje od jakiegoś czasu na jarmarkach regionalnych. Sprzedaje hiszpańskie oliwki (kochamoliwki.pl) :) Poznałam tam chłopaka, który sprzedaje włoskie pesto, oliwy, makarony, miody itp. http://tpitalia.pl/ To taka mała reklama, ale to są naprawdę w 100% naturalne, zdrowe produkty, bez sztucznych konserwantów i myślę, że warto się zainteresować. Jadłam i polecam :D
OdpowiedzUsuńSuszone pomidory to obowiązkowe "must have" w mojej lodówce. Świetnie się komponują właśnie z różnego rodzaju prażonymi pestkami, ze szpinakiem, serami. Produkt marzenie i tu również wygląda na to , że "zrobiły" świetne danie :)
OdpowiedzUsuńjak tu apetycznie!
OdpowiedzUsuńHej, nominowałam Cię do Liebster Blog Award, więcej informacji u mnie na blogu, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie i zdrowo! :)
OdpowiedzUsuńu mnie też często taki zestaw awaryjny obiadowy:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pesto i suszone pomidory :) pochwal się gdzie upolowałaś te bez zalewy !
OdpowiedzUsuńW Rossmannie :)
UsuńWygląda świetnie! Trzeba będzie dziś spróbować :)
OdpowiedzUsuńo! zrobię to dziś! :) jak posmakuje mojemu facetowi to Ci zrobię ołtarzyk z akcesoriów kuchennych :)
OdpowiedzUsuńod siebie mogę tylko dodać, że tak przygotowane danie można jeszcze wsadzić do piekarnika na parę minut. Zapieczony ser i pesto. Polecam.
OdpowiedzUsuńWłasnie jestem po :). Jedzonko wyszło pyszne. serdecznie polecam przepis.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda, ale kurczak tak jakby dla mnie za ostry.
OdpowiedzUsuńjakie pesto polecasz? gdzie kupic? :)
OdpowiedzUsuńwiele pomysłów postaram sie wykorzystać dziękuje :)
OdpowiedzUsuń