Uwielbiam olej kokosowy bo świetnie zastępuje masło w przepisach. Najlepiej oczywiście nadaje się do słodkich wypieków, bo nadaje im cudowny, kokosowy aromat. Po tym właśnie najłatwiej rozpoznać dobry, nierafinowany olej kokosowy (bo tylko taki kupujemy) - po aromacie. Przepis powstał w ramach współpracy ze sklepem Biozdrowie24 - wykorzystałam olej kokosowy dostępny w tym właśnie sklepie. Ze sklepem Biozdrowie mamy specjalnie dla Was jednorazową zniżkę na zakupy na hasło feedmebetter (8%).
Przygotowałam dla Was mój pierwszy wegański i bezglutenowy wypiek, inspirowany "cinnabon rolls". Pyszne, bananowo-kokosowe drożdżówki z odrobiną cynamonu. Najlepsze oczywiście prosto z piekarnika!
BANANOWO-KOKOSOWE ROLLSY
Ciasto:
4,5 szklanki mąki bezglutenowej (miks)
2 szklanki mleka roślinnego (u mnie migdałowe)
1 opakowanie drożdży instant
1 łyżeczka czubata mielonego siemienia lnianego
1 łyżeczka syropu z agawy
1/2 szklanki oleju kokosowego (zimnego)
1/3 szklanki ksylitolu lub cukru trzcinowego nierafinowanego
1/2 łyżeczki soli
Wypełnienie:
2 duże banany
1/4 szklanki oleju kokosowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka rumu lub likieru kokosowego
Dodatkowo:
1/4 szklanki posiekanych orzechów
3/4 - 1 łyżeczka cynamonu
odrobina wiórków kokosowych
Do ciepłego mleka dodajemy łyżeczkę syropu z agawy, drożdże i wszystko dokładnie mieszamy. Odstawiamy na 10 minut. W misce mieszamy mąkę, siemię lniane, ksylitol (lub cukier). Dodajemy posiekany na kawałki zimny olej, całość rozcieramy w palcach (krótko, jak w przypadku ciasta kruchego). Wlewamy mleko z drożdżami i mieszamy (ciasto będzie trochę klejące). Odstawiamy na chwilę i przygotowujemy wypełnienie.
Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy pokrojone w plasterki banany. Smażymy je, aż będą miękkie. Dodajemy ekstrakt waniliowy wybrany alkohol. Rozgniatamy drewnianą łyżką. Przekładamy je na oprószony mąką blat, posypujemy mąką i rozwałkujemy na prostokąt o grubości około 0,5 - 1 cm. Wykładamy wypełnienie i rozsmarowujemy na rozwałkowanym cieście. Posypujemy cynamonem i posiekanymi orzechami (ja wybrałam brazylijskie). Zwijamy dłuższy bok i kroimy nasz wałek na około 14 kawałków. Naczynie żaroodporne smarujemy olejem kokosowym i dosyć ciasno układamy pokrojone ciasto, które posypujemy wiórkami kokosowymi.
Stawiamy formę na piekarniku i rozgrzewamy go do 200 stopni. Formę przykrywamy czystą ściereczką bawełnianą i odstawiamy tak na pół godziny do wyrośnięcia. Po tym czasie wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 20-25 minut, do zarumienienia. Najlepsze są na ciepło!