Ciasto na śniadanie? I to na diecie? Czemu nie! Ten placek kukurydziany przypomina biszkopt, banany dodają wilgotności i słodkiego smaku. Jeśli nie używacie Stevii można dodać miód lub syrop z agawy. Wbrew pozorom taki placek przygotowuje się bardzo szybko, potrzebna jest tylko dobra organizacja w kuchni. Jest to naprawdę fajne urozmaicenie na śniadanie od czasu do czasu, na przykład na leniwy weekend.
przepis na 1 porcję (około 420 kcal)
30 g mąki kukurydzianej
2 jajka
2 łyżki jogurtu
odrobina masła
1 banan
1/2 łyżeczki kakao
Stevia (10 kropli)
ekstrakt waniliowy
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Żółtka mieszamy z ekstraktem waniliowym, jogurtem i Stevią. Stopniowo dodajemy mąkę ciągle mieszając. Dodajemy pianę z białek i mieszamy delikatnie, aż składniki się połączą. Dowolną formę smarujemy odrobiną masła ( u mnie tortownica o średnicy 22 cm). Przelewamy masę do formy i równo ją rozprowadzamy. Banana kroimy w plasterki i układamy, delikatnie wciskając je w masę. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i pieczemy do ścięcia się masy i jej lekkiego zarumienienia. U mnie trwało to około 10 minut. Podajemy z jogurtem.
Czy myślisz, że mogłabym zastąpić mąkę kukurydzianą zmieloną w młynku do kawy kaszą kukurydzianą?
OdpowiedzUsuńPewnie można spróbować, ale trzeba bardzo dokładnie zmielić. Ale w mąkę kukurydzianą warto się zaopatrzyć - jest dostępna chyba w większości sklepów :)
UsuńJa nie miałam mąki kukurydzianej więc zmieliłam w blenderze właśnie kaszkę kukurydzianą . Wyszło wyśmienicie :), z tym że smażyłam na patelni (nie mam niestety piekarnika)- na bardzo małym ogniu, przykryłam patelnię pokrywką. Nie pamiętam tylko czasy smażenia, robiłam to "na oko" . Pozdrawiam - zocha :)
Usuńjak dla mnie rewelacja :)mimo, że na diecie nie jestem to chętnie zjadłabym w takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale! Uwielbiam wszystko z mąki kukurydzianej :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie... chyba wypróbuję go dziś na kolację :)
OdpowiedzUsuńwow, super wygląda :))
OdpowiedzUsuńNa pewno niebawe zrobię tylko muszę kupić kukurydzianą :D
OdpowiedzUsuńaaaa biszkopt na śniadanie :D ja ten przepis wykorzystam do ciacha:D z galaretka i owocami <3
OdpowiedzUsuńjaka właściwości ma mąka kukurydziana?;)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńdo wypróbowania, uwielbiam takie placki na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo polubiłam tę mąkę, nie wiem, czy to reguła, ale rzeczy z niej są takie przyjemnie kruche i delikatne. Muszę skusić się na podobny omlet.
OdpowiedzUsuńplacek super , do tego z bananem <3
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda, a jeszcze nie robiłam nic z mąką kukurydzianą. Do takiego placka byłaby jak znalazł zamiast oklepanej pszennej, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńlubię używać tą mąkę. ciekawy pomysł ten placek :D
OdpowiedzUsuńMuszę sobie niedługo zrobić. tak apetycznego placka jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńJak zawsze pysznie :) Genialne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, spróbuję w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńa jakby tak zastąpić mąką amarantusową? jak myślisz, chyba też będzie ok? :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że może być trochę za ciężka - wtedy wyjdzie ciężki zakalec.
Usuńwygląda bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny omlet biszkoptowy! Twoje zdjęcia są takie profesjonalne- fenomenalnie! :)
OdpowiedzUsuńCudowny! :)
OdpowiedzUsuńDużo tu ostatnio pomysłów na śniadania i obiady. Jestem w domu prekursorem zdrowszego jedzenia, chce pokazać rodzicom, że owszem MOŻNA dać łyżkę oleju mniej, upiec w piekarniku miast na patelni i nadal będzie smaczne. I jeśli mam być szczera, to nie zawsze tak było, inspiruję się m.in. twoim blogiem. :) Dlatego chciałam cię serdecznie prosić, jeśli masz jakieś pomysły na zdrowe kolacje, nie nudne, które spodobają się rodzinie raczej opornie podchodzącej do jedzenia "króliczego żarcia" to przedstaw je na blogu. Mam ten problem, że w domu sami faceci, więc to mimo wszystko dodatkowe wyzwanie :) Wiesz, chodzi o taki problem, że bracia nie zniosą faktu, że są karmieni sałatą, ale jak tę sałatę wpakuję do domowej tortilli i dodam kurczaka, to to już nie jest sałata, tylko owszem, smaczny obiad. :) Ale kolacja... kanapkowe dno. "Trochę" bardzo na ciebie liczę w tej kwestii. :(
OdpowiedzUsuńU mnie akurat kolacja wygląda podobnie jak obiad. Chociaż staram się ostatnio jeść mniej węglowodanów, więc kolacja to właśnie zazwyczaj sałatka - z kurczakiem albo łososiem wędzonym lub tuńczykiem z puszki. Będę niedługo dodawać dziennie jadłospisy, więc może tam znajdziesz jakieś inspiracje :)
Usuńdziennym jadłospisom mówimy zdecydowane TAK! :)
Usuńfajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńTAKIE ciasto na śniadanie? Jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńZrobilam dzisiaj na sniadanie - wyszedł niesamowicie smacznie! Nawet bez dosladzania :). Na pewno będę go robić częściej.
OdpowiedzUsuńOstatnio maniakalnie zaglądam na Twojego bloga i szukam inspiracji, jestem Ci ogromnie wdzięczna, że tak rzetelnie go prowadzisz, dzięki Tobie moja kuchnia dużo zyskuje :).
Udałoby się zamienić mąką pełnoziarnistą?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa śniadanie taki placek to istne niebo w gębie. Jestem zdania, że bardzo ważnym aspektem jest rodzaj użytej mąki do przygotowania takiego placka. Ja używam tylko https://basiazsercem.pl/ i jak do tej pory nigdy się na tych przepisach nie zawiodłam.
OdpowiedzUsuń