Dzięki współpracy z Chatą Wieśniaka mam możliwość zorganizować dla Was pierwszy, sponsorowany konkurs. Do wygrania jest zestaw trzech paczek makaronu Exclusive Wiejski Durum z jaj przepiórczych - więcej o tym makaronie pisałam wczoraj oraz słoiczek podgrzybków.
Aby wziąć udział w konkursie proszę:
1. Polubić na facebook'u mój fanpage - tutaj
2. Polubić na facebook'u fanpage Chaty Wieśniaka - tutaj
3. Napisać w komentarzu pod tym postem z czym zjedlibyście taką wygraną.
Konkurs trwa do 8 lipca, a wyniki poznacie w następnego dnia.
Do 8 czerwca przyszlego roku? Dlugi konkurs ;)))
OdpowiedzUsuńTak to jest jak się gubi poczucie czasu :P
UsuńOczywiście do 8 lipca :)
Ahhhh ten makaronik;) marzy mi sie z kurkami w delikatnym sosie smietanowym, z duza iloscia natki pietruszki. Zobaczymy czy bedzie mI dane spelnic to marzenie;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtaki makaron to tylko z maminym rosołkiem :) a podgrzybki chętnie wyjadałabym przy każdej okazji podczas zaglądania do lodówki :)))
OdpowiedzUsuńTak wyśmienite makarony spałaszowałabym z bukietem ulubionych warzyw z ogródka, albo zrobiłabym z nich gniazda zapiekane w piekarniku ze szpinakiem i sosem serowym. Mniam!
OdpowiedzUsuńolusia23@poczta.onet.pl
Może skoro taki dobry, to tylko zwieńczyć truskawkami, malinami albo dojrzałymi morelami (tym, na co akurat jest sezon) wymieszanymi z odrobiną śmietany z cukrem? :) W wersji wytrawnej spróbowałabym z delikatnym pesto (np. na bazie kolendry).
OdpowiedzUsuńmowia.weki@gmail.com
w taki upał to chyba tylko z owocową zupą, na zimno. Jakiś grubszy chętnie zjadłabym z sosem warzywnym na bazie bobu, z koperkiem i serem pleśniowym niebieskim - oj, ale sobie sama smaku narobiłam :)
OdpowiedzUsuńTak wykwintny makaron to tylko z rosołem z wiejskiej kurki albo kaczki oraz z moją ulubioną wigilijną zupą grzybową z suszonych grzybków własnoręcznie zbieranych przez mojego męża :))
OdpowiedzUsuńmargolcia100@onet.eu
A ja taki makaron bym zjadła z pyszną zupą pomidorową ze świeżych pomidorów;)
OdpowiedzUsuńpiekielna@10g.pl
Z białym serem i duszoną cebulką :)
OdpowiedzUsuńnajpierw sprobowalabym suchego nie ugotowanego ... pamietam jak bylam mala z siostra takie wyjadalysmy:) pozniej bym ugotowala pyszny rosolek z cebula przypalona , kapusta wloska i duza iloscia marchewki ... a wieczorem jakby cos zoastalo to zjadlabym go z gesta kwasna smietana i cukrem ... :) az sie rozmarzylam :)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze takim eleganckim makaronem z jaj przepiórczych - to bym się podzieliła z moją Mamą i bratową Gosią. Mama napewno zrobiła by swoją ukochaną czerninę z krwi kaczki, więc taki makaron byłby do tej zupy idealnym uzupełnieniem, bratowa Gosia gotuje najlepszą pomidorową i zapewne z nią by go podała, a ja zrobiłabym wyjątek i zamiast lanych kluseczek, które zawsze robię do rosołu z kaczki podałabym właśnie taki elegancki makaron.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
ja poproszę o polędwiczkę w sosie śmietanowo kurkowym:)
OdpowiedzUsuńa dla córy makaron z sosem jagodowo-waniliowym:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU mnie makaron jest co drugi dzień :)) Uwielbiam takie dania ( jestem wegetarianką), więc dla mnie to świetne potrawy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam eksperymentować z makaronem od słodkości po ostre rzeczy:)
W związku z latem i dostatkiem owoców: malin, truskawek myślę, że połączenie ich z makaronem byłoby pysznym obiadkiem i w dodatku lekkim :DD
Poza tym uwielbiam sosy: przede wszystkim z pomidorami i często eksperymentuję.
Dzięki makaronowi pokochałam szpinak, który zjadam teraz co tydzień :) Na pewno zrobiłabym coś z tych dań :))
Nie bardzo lubię zupy, ale może z tym makaronem smakowałyby lepiej - i tu zjadłabym pomidorową zupę, przy takiej pogodzie sprawdziłby się też chłodnik :))
Z taką wygraną to można eksperymentować :)))
Pozdrawiam!
magda16318@gmail.com
Makaron cieniutki, ale i tak spróbowałabym sosu śmietanowego z łososiem. Usmażona cebulka, łosoś, odrobina białego wina i śmietana. Kuchnia pełna pięknych zapachów i talerz z dobrym obiadem gwarantowane! :)
OdpowiedzUsuńMniam a ja bym wsunęła makaron z truskawkami, śmietanką i cukrem...mniam w sam raz na upały :)
OdpowiedzUsuńna te upały to tylko ze schłodzoną zupą owocową, śmietaną i dużą ilością cukru !
OdpowiedzUsuńMakaron podałabym oczywiście na słodko ,bo tą wersję kocham najbardziej. Marzy mi się z serkiem twarogowym , bananami i pyszną polewą karmelową <3
OdpowiedzUsuńPrzepyszne makarony spałaszowałabym ze zblenderowanymi czereśniami/jagodami z dodatkiem jogurtu naturalnego, odrobiny soku z cytryny i brązowego cukru. Pyszności :)
Usuńmonikagackowska@wp.pl
Francuzi mają sery, Amerykanie hamburgery
OdpowiedzUsuńA ja mam chęć na te makarony
W towarzystwie truskawek, jogurtu i mojej żony.
enon&4@o2.pl
enon84@o2.pl.
UsuńJa oczywiście zjadłabym ze szpinakiem i suszonymi pomidorami :)
OdpowiedzUsuńobowiązkowo z sosem ze szpinaku i koziego sera! :-)
OdpowiedzUsuńSezon jagodowy i malinowy w pełni, wiec jak to z czym ?! (; Biały twaróg, makaron i lipcowe owoce to moja propozycja. Ten cieńszy makaron spakowałabym do walizki jadąc do babci- jej pyszny rosół z takim makaronem będzie znakomity!
OdpowiedzUsuńaddlenko@gmail.com
- z truskawkami
OdpowiedzUsuń- z jagodami
- z serem białym
- z cukrem i masełkiem
- z rosołem
11lip85@gmail.com
Anna P...
Taki makaron najlepiej wyczuwalny i doceniany jest w wiejskim rosołku, gotowanym bez żadnych chemicznych dodatków. Jego smak kojarzy mi się tylko w towarzystwie pysznego makaronu, który oddaje swój wdzięki wraz z kropelkami złotego nektaru.
OdpowiedzUsuńJednak teraz gdy jest tak ciepło człowiek szuka propozycji potraw, które orzeźwią i będą lekkie dla nszego żołądka. Myślę, że z takim pysznym makaronem można podać chłodnik z sezonowych owocow. Moja babcia jest w tym mistrzynią. Chłodnik z truskawek, wiśni i malin, do tego makaron ugotowany al dente. To rozkosz dla podniebienia i orzeźwienie dla organizmu. Polecam każdemu!
ah mój mail:) kuchennyblog@gmail.com
UsuńPozdrawiam malinowo :)
Zjadłabym ten makaron z pysznym, maminym rosołkiem <3
OdpowiedzUsuńizus90@o2.pl
Uwielbiam makarony w każdej postaci. Mogła bym go zjęść z łososiem wędzonym, lub z szpinakiem i serem grongozola, ale do wygrania są również podgrzybki więc może zjadłabym makaron w sosie śmietanowym z dodatkiem tych podgrzybków plus małe kawałki kurczaka i suszonych pomidorków:) Pychotka:)
OdpowiedzUsuńa to mój mail matlusia1@tlen.pl
a to adres mojego bloga my-subsistenece.blogspot.com
jak dla mnie nieważne z czym ale z kim:) Z takim makaronem każda potrawa musi być smaczna, i nie ważne czy to będzie nasza ulubiona zupka czy zawijasy wołowe w sosie ... tak więc najważniejsze to aby mieć bliskich obok i razem cieszyć się smakiem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
malgorzata.skiba@wp.pl
Jeżeli są do wygrania 3 opakowania, to bym je zrobiła z:
OdpowiedzUsuń1. domowym rosołkiem
2. polędwiczką wieprzową z sosem grzybowym
3. z owocami na słodko, jakby się udało jeszcze kupić truskawki, to z truskawkami, albo z jagodami, albo borówkami, albo poziomkami, albo...
Z makaronu i podgrzybków przygotowałabym istną eksplozję smakową dla podniebienia:-) Babową blaszaną foremkę wyłożyłabym ciastem francuskim wywijając je na zewnątrz tworząc kielich kwiatowy. Dno ciasta podziurkowałabym widelcem i położyła tam płatki parmezanu, następnie nałożyłabym warstwę ugotowanego makaronu zmieszanego z kurkami i natką zielonej pietruszki, z czosnkiem, z liśćmi szpinaku, z masełkiem, śmietanką kremówką i przyprawami, na wierzch dodałabym ponownie płatki parmezanu i zapiekałabym w piekarniku do zarumienienia ciasta. Po wyjęciu udekorowałabym wierzch listkiem zielonej pietruszeczki. Pałaszowanie tego kulinarnego cudeńka wyglądałoby następująco: urywamy kawałeczek po kawałeczku spulchnionych i przyrumienionych płatków ciasta z zewnątrz foremki, widelczykiem wybieramy ze środka ciągnący się pyszny, gęsty z aromatem czosnku farsz, który rozpływa nam się w ustach mmmmm... Nie sposób oderwać się od takiego dania! Powiem krótko: Efekt końcowy wizualny jak i smakowy NIEBO W GĘBIE, ISTNA BAJKA!:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam smakowo
Agata Waksmundzka (MANTIS-KITCHEN)
modliszka201@wp.pl
mniam ,juz na samo czytanie cieknie slina -lece do kuchni i własnie to "upichcę"
UsuńPychotencja, wiem... hehehe;-P Daj znać jak Tobie smakowało;-) Agata W (MANTIS-KITCHEN)
UsuńCiebie (Twój profil!) lubię, Chatę już też! Oj i to bardzo. A z czym bym zjadła? Niestety, jestem przewidywalna - z czymś zdrowym! ; ) A pierwsze co mi przychodzi do głowy przy połączeniu słów 'makaron' i 'zdrowy' z uwzględnieniem jeszcze faktu, iż mamy lato i sezonowe warzywka (!!!) to przyrządziłabym chyba mój ulubiony makaron z tuńczykiem, startą na grubych oczkach marchewką, nacią selera, odrobiną brokuła i całość polałabym sosem jogurtowo-czosnkowym, by było trochę ochłody w te parne dni. ajjj, aż mi ślinka cieknie na ten makaron!
OdpowiedzUsuńTo nie byle jaki makaron! To świetny makaron z wyjątkowych jaj, dlatego nie można go zjeść tak po prostu z rosołem! Ja bym zjadła ten makaron z najlepiej wybranymi malinami i borówkami. Te brzydkie bym odrzuciła, bo nie warto dla nich marnować smaku całej potrawy! Dodałabym do niego trochę jogurtu greckiego (ale tylko troszeczkę, żeby nie zabił smaku owoców i makaronu!). Na koniec posypałabym wszystko tartym cynamonem ...... Jak mi zostanie makaronu, to zjem go z warzywami (takimi jak papryka, cukinia, marchewka, bakłażan, pomidor - wszystko grillowane). Mmmm już czuję zapach i smak takiego makaronu!!! Pycha!
OdpowiedzUsuńSwoją drogą pamiętam, że jak byłam mała, to brałam makaron nitki, przypalałam go nad ogniem, aż zrobił się biały i zjadałam :) Jakoś nie pamiętam, żeby smakował specjalnie dobrze, ale tak robiłam :D
Ja z wielką chęcią zjadłabym makaron z grillowanymi warzywami, taki lekki i zdrowy posiłek :)
OdpowiedzUsuńHi, other than economics assignment help are there other subjects that you cover? I am having several assignments one needs an economics homework help expert and the other one needs a financial expert. If you can guarantee quality work on both then I can hire you to complete them. All I am sure of is that I can hire you for the economics one but the finance one I am not sure.
OdpowiedzUsuń