Świeże figi odkryłam w zeszłym roku i od razu wiedziałam, że się polubimy. Teraz znowu mamy na nie sezon, można je kupić w bardzo przystępnym cenach, więc warto korzystać. Idealnie pasują do sałatek, a można je łączyć w wielu kombinacjach. Świetnie komponują się z serami pleśniowymi. Ja połączyłam figi z grillowanym camembertem, którego ubóstwiam. W przypadku camemberta warto kupić ten light - ja kupuję w Lidlu, o zawartości tłuszczu 13%.
SAŁATKA Z CAMEMBERTEM I FIGAMIprzepis na 2 porcje
8 liści sałaty rzymskiej
2 figi
1 krążek sera camembert
2 łyżki płatków
dressing:
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka musztardy dijon
1 łyżeczka octu balsamicznego
sól morska
świeżo mielony pieprz
Sałatę myjemy, osuszamy i rozkładamy na talerzu. Camemberta kładziemy na rozgrzanej patelni grillowej i grillujemy z obu stron po koło 4 minuty (na średnim ogniu). Ostrożnie obracamy. Po obróceniu na patelni kładziemy również pokrojone na ósemki figi (skórką do dołu), żeby "złapały" trochę ciepła. Camemberta i figi rozkładamy na sałacie. Płatki migdałów prażymy na suchej patelni, często mieszając. Składniki na dressing dokładnie mieszamy (można zmiksować w blenderze lub shakerze). Polewamy figi sosem, posypujemy uprażonymi płatkami migdałów.
bardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa fig jeszcze nie jadłam, ale swoim wyglądem zachwycają mnie nieustannie! :)
OdpowiedzUsuńPS. brak dopisanego słowa 'migdałów' przy płatkach w spisie składników
Cudownie wygląda. Szybko i smacznie, to najważniejsze: )
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, figi kocham, ale ten akurat ser z Lidla jest dla mnie niejadalny ;)
OdpowiedzUsuńO, a ja go bardzo lubię :P
UsuńAle myślę, że spróbuję go na ciepło, może mi posmakuje? :)
Usuńchociaż fig jeszcze nigdy nie jadłam sałatka wygląda tak bardzo smakowicie!
OdpowiedzUsuńWygląda świeżo i bardzo smacznie!
OdpowiedzUsuńWygląda wyśmienicie, aż chciałoby się skosztować! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
www.mysweetbody.blogspot.com
Ale pychota i do tego moje smaki:)
OdpowiedzUsuńPoza tym inspirujący blog, dodaję do obserwowanych:)
widziałam ostatnio figi przyglądałam się ,ale jednak nie podjęłam wyzwania teraz wiem z czym jeść ;) bardzo apetycznie wygląda takie zestawienie
OdpowiedzUsuńMoglabys powiedziec jakie masz aktualnie BMI? :)
OdpowiedzUsuńW tym momencie - udalo mi sie zejsc z 33 na 27 :)
OdpowiedzUsuńCudo! :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Camembert mogłabym jeść tonami chociaż wiem, że do najlżejszych dań nie należy ;x
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
Ah wyobrażam sobie jak to smakuje - kocham figi :D
OdpowiedzUsuńDopiero trafiłam na twojego bloga i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona. Przepisy są cudowne. Od kilku lat staram się bardzo zdrowo odżywiać, więc to po prostu raj dla mnie! A patrząc na zdjęcia tej sałatki przychodzi mi do głowy tylko jedno słowo: poezja.
OdpowiedzUsuńBardzo gorąco pozdrawiam! ;)
Camembert <3
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba ! rewelacja !
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie tu podoba ciekawe informacje !
OdpowiedzUsuń