Ciasto jest prawdziwą bombą czekoladową. Jest to chyba najbardziej czekoladowe ciasto jakie jadłam. Idealne dla czekoladoholików :) Plus jest taki, że da się zjeść tylko naprawdę malutką porcję na raz :)
Przepis pochodzi ze Złotej Księgi Czekolady.
250g mąki pszennej
50g kakao w proszku
2 łyżki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
100g cukru
250ml mocnej, chłodnej kawy
90ml oleju roślinnego
1 duże jajko o temperaturze pokojowej
1 łyżka ekstraktu z wanilii
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. Posmaruj masłem tortownicę o średnicy 23cm i posyp ją kakao. W dużej misce wymieszaj mąkę, kakao, proszek do pieczenia i sól. Domieszaj cukier. Pośrodku uformuj zagłębienie, umieść w nim kawę, olej, jajko, ekstrakt, a następnie ubijaj mikserem na średnich obrotach. Przelej ciasto do przygotowanej blachy. Piecz około 40-45 minut, aż wykałaczka wbita w ciasto będzie sucha po wyjęciu. Zostaw ciasto do całkowitego wystygnięcia w formie.
Po wystygnięciu zdejmij bok blachy i przenieś ciasto na kratkę. Przekrój ciasto poziomo na dwie połowy. Przełóż jedną warstwę do o okrągłej blachy o średnicy 25cm i posmaruj 1/3 musu czzekoladowego. Przykryj drugim płatem ciasta i pokryj wierzch i boki pozostałym musem. Przykryj i schładzaj w lodówce przez 24 godziny.
Po tym czasie zdejmij blok blachy, a następnie delikatnie wciskaj grubo siekane orzechy w bok tortu. Wierz polej ganache.
Mus czekoladowy:
350g gorzkiej czekolady
125ml mleka
6 dużych jajek - same żółtka
75g cukru pudru
180ml śmietanki 30-36%
W naczyniu z podwójnym dnem z lekko wrzącą wodą (u mnie po prostu garnek z wodą a na tym metalowa miska) rozpuść czekoladę w mleku. W drugim naczyniu o podwójnym dnie z wrzącą wodą dokładnie ubij żółtka z cukrem . Przelej do nich miksturę czekoladową i mieszaj na ma małym ogniu, aż masa zacznie przywierać do metalowej łyżki. Przełóż naczynie do miski z zimną wodą i mieszaj, aż do ochłodzenia masy. W dużej misce ubij śmietankę i przełóż ją do mikstury czekoladowej. Schładzaj w lodówce przez 4 godziny.
Czekoladowa masa ganache:
100g gorzkiej czekolady
100ml śmietanki 30-36%
Czekoladę połam na kawałki i włóż do miski. Na średnim ogniu postaw rondel ze śmietanką i doprowadź ją do wrzenia. Gorącą śmietanką zalej czekoladę i mieszaj aż czekolada rozpuści się, dając gładką, błyszczącą masę. Odstaw do przestygnięcia, mieszając od czasu do czasu.
Musi cudnie smakować! To ciasto, ten krem... i te orzechy!!!
OdpowiedzUsuńWygląda przecudnie i mega czekoladowo! Ślinka cieknie! :D
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie. Z chęcią bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńObłędnie wygląda, ale mi smaka narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękny, wspaniały, smakowity :D Ach!
OdpowiedzUsuńMusi byc pyszny!
OdpowiedzUsuńummmmmm, rozpływam się
OdpowiedzUsuńsmakowity torcik!
OdpowiedzUsuńprawdziwa bomba czekolady z czarującymi orzechowymi bokami :D.
OdpowiedzUsuńczekolada i orzechy włoskie - uwielbiam takie połączenie:)))
OdpowiedzUsuńpo prostu szałowa rozpusta!
OdpowiedzUsuńdziś u wszystkich tak czekoladowo... o rety, tylko nie u mnie! buu.
o dziewczyno! i jak tu spokojnie po kolacji wysiedzieć bez czekolady teraz ;p ;)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie..dziękuję za udział w akcji.
OdpowiedzUsuńcool
OdpowiedzUsuńale pychotka ;)))
OdpowiedzUsuń