Lubię robić sałatki wykorzystując składniki, które mam akurat w lodówce. Owszem czasem trzeba coś dokupić, najczęściej zieleninę ale kluczowe dodatki pochodzą z zapasów - szafkowych bądź lodówkowych.
sałata lodowa
garść szpinaku baby
pomidorki koktajlowe
czerwona cebulka
łosoś wędzony
dwa jajka ugotowane na półtwardo (mój sposób - do wrzątku i 6 min z minutnikiem)
plaster fety
sos:
łyżeczka majonezu light
dwie łyżki jogurtu naturalnego
pieprz, sól
czosnek
A do tego upiekłam bagietki z bloga Bake & Taste. Co prawda znowu wyszły oklapnięte i płaskie, ale smaczne - z chrupiącą skórką.
600 g pełnoziarnistej mąki pszennej
1 torebka suchych drożdży
500 ml letniej wody
1,5 łyżki soli
szczypta imbiru
1 łyżka stołowa wody
Do miski z letnią wodą dodajemy drożdże, mąkę i sól. Zagniatamy je na gładką masę.
Odstawiamy ciasto pod przykryciem w ciepłe miejsce aż wyraźnie urośnie.
Ponownie zagniatamy i dodajemy szczyptę imbiru. Z ciasta formujemy bagietki i odstawiamy je ponownie do wyrośnięcia.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do około 200 st. C przez około 30 minut.
Bagietkę przekroiłam na pół i wzdłuż. Posmarowałam odrobiną masła, zgniecionym czosnkiem i odgrzałam w piekarniku.
pyszne połączenie
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczna sałatka
OdpowiedzUsuńuff, cieszę się, że choć bagietki płaskie, to jednak smaczne ;)
z chęcią bym wpadła na taki lunch :D.
OdpowiedzUsuń