A może by tak coś szybkiego ale pysznego na śniadanko? Coś bardzo zdrowego i sycącego. Coś cieszącego oko w paskudną pogodę.
Za oknem szaro, ponuro i mokro. Ale na talerzu jakże kolorowo i wesoło. Niby to tylko kanapka, ale :)
Chlebek z tego przepisu, łosoś wędzony na ciepło (najpyszniejszy), rzeżucha i jajko idealnie ugotowane. Kiedyś miałam problem z ugotowaniem takiego jajka. Zawsze wychodziło albo całkiem na miękko albo na twardo. Mój sposób to włożyć jajka do wrzątku i z minutnikiem gotować 6 minut po czym od razu zalać zimną wodą (duże jajka).
Bardzo apetycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńZa taka kanapkę dam się pokroic:)
OdpowiedzUsuńidealne kanapeczki ^^.
OdpowiedzUsuńJa Cię kręcę! Dziś jadłam identyczne śniadanie! :) No może nie identyczne, bo bez rzeżuchy xD Pyszności:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam. Takie śniadania mogłabym jeść w nieskończoność.
OdpowiedzUsuń