Jak pisałam w poprzednim poście o zupie grzybowej - ostatnimi czasy, przynajmniej raz w tygodniu gotuję gar bulionu, co daje mniej więcej trzy różne zupy. Czas na moją lubioną, zupę-krem z brokułów. Brokuły uwielbiam w każdej postaci - jako dodatek do obiadu, główny składnik sałatek czy placków. Jednak zupa jest absolutnym hitem i robię ją regularnie od kilku lat. Pozdrowienia dla Kasi, która wyjaśniała mi sekrety robienia tej pysznej zupy za pierwszym razem :)
Przepis na 4 porcje:700 ml bulionu drobiowego lub warzywnego
2 duże brokuły
6 ząbków czosnku
1/2 kostki sera feta
2 szczypty gałki muszkatołowej
2-3 łyżki śmietany lub kremowego serka
garść słonecznika
sól morska
świeżo mielony pieprz
Brokuły gotujemy w lekko osolonej wodzie, do miękkości. Odcedzamy. Zagotowujemy bulion, wrzucamy brokuły i gotujemy jeszcze przez kilka minut. W między czasie przyprawiamy gałką muszkatołową i pieprzem oraz dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Zdejmujemy z ognia i miksujemy blenderem. Dodamy pokruszony ser feta, zabielamy serkiem lub śmietaną. Podajemy zupę posypaną uprażonym na suchej patelni słonecznikiem.
pycha, u mnie też ostatnio zupy tym bardziej, że nadeszły czasy leżakowania pod kołderką z termometrem pod pachą
OdpowiedzUsuńMa cudny kolor i wygląda pysznie! Narobiłaś mi smaka tymi zdjęciami ;)
OdpowiedzUsuńto również jedna z moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam krem z brokuła - muszę wypróbować przepis! :) Te zdjęcia są tak apetyczne, że schrupałabym je wprost z monitora :D
OdpowiedzUsuńJeśli mogę prosić o chwilkę uwagi - zajrzyj na mojego bloga http://aanneke.blogspot.com/2012/10/akcja-charytatywna-pomoc-dla-antosi.html i porozsyłaj po swoich znajomych prośbę rodziców o pomoc dla małej Antosi. Z góry bardzo dziękuję!
pysznie zieloniutki :) mniam :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować:) wygląda zachęcająco apetycznie
OdpowiedzUsuńPycha! Zapisuję w przepiśniku :)
OdpowiedzUsuńtakie kremy są przepyszne ,a szczególnie z brokułów ;d
OdpowiedzUsuńlubie takie cos ;p
OdpowiedzUsuńFajna metoda na zupę, zrobię taka z pewnością, dodatek tłustej śmietanki faktycznie jest tu bezzasadny, wszak feta to konkretny i kaloryczny dopełniacz. Uwielbiam kremy podane z prażonymi pestkami.Super!!
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, ale 6 ząbków czosnku by u nas nie przeszło (gotuję tak, żeby moja roczna niunia też mogła szamać to samo co my, a czosnek w duzych ilościach nie podchodzi).
OdpowiedzUsuńMam troszkę głupawe pytanie, może nawet już się gdzieś przewinęło, ale mogłabyś się podzielić przepisem na sam bulion?
OdpowiedzUsuńW przyszłym tygodniu pojawi się na blogu :)
UsuńRównież uwielbiam brokuły pod każdą postacią. Jednakże, gdy zjem ich zbyt wiele to mam wzdęcia. Ale brokuły są również świetnym warzywem dietetycznym, które ma niewiele kalorii i można śmiało stosować we wszelkich dietach. Oczywiście pomijając ćwiczenia i spalacze tłuszczu - to u mnie podstawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
też lubię taką zupę, ja ostatnio zagęściłam 2 ugotowanymi ziemniakami, fajny smak :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, pyszna zupka. Ale wyszło mi jej zdecydowanie za mało - 2 i pół porcji :D
OdpowiedzUsuńDzien dobry! Rewelacyjny przepis, jutro wyprobuje :) Mam tlyko pytanie.. Czy ten ser feta zostawiamy taki pokruszony czy go miksujemy? z gory dziekuje za odpowiedz!
OdpowiedzUsuńMożna dodać pokruszony po zmiksowaniu, można podzielić pół na pół - jak kto woli :)
UsuńKrem właśnie w przygotowaniu:) pytanko: czy miksujesz brokuly razem z warzywami z bulionu czy same?
OdpowiedzUsuńPisząc bulion w przepisie, miałam na myśli odcedzony już, sam płyn.
UsuńTak właśnie zrobiłam! Przepyszne:) Wielkie dzięki że dzielisz się ze światem tymi wspaniałymi przepisami ♥
UsuńPaula
masz do tego rękę jest przepyszne :)
OdpowiedzUsuń50 yr old Speech Pathologist Hamilton McCrisken, hailing from Campbell River enjoys watching movies like Outsiders (Ceddo) and Beekeeping. Took a trip to Madara Rider and drives a Delahaye 135 Competition Court Torpedo Roadster. dodatkowe wskazowki
OdpowiedzUsuń