piątek, 1 lutego 2013

Dzienny jadłospis IV

Dzisiaj mam dla Was kolejny jadłospis. Muszę popracować nad swoimi pomysłami na kolacje - może dzięki akcji Wy podsuniecie mi jakiś pomysł? Śledzę wszystkie dodawane do akcji na Durszlaku wpisy - i dziękuję za duży odzew. Póki co jednak słodka kolacja jest dla mnie sposobem na zabicie cukrowego głoda, któy zazwyczaj domagał się czekolady. U mnie zapewne niebawem będzie jadłospisów jeszcze więcej. Gdy będziecie mieli ich już dosyć - śmiało piszcie :)
Kakaowe placuszki z kiwi i połówką pomarańczy (420 kcal). Placuszki z tego przepisu, z dodatkiem naturalnego kakao.
 Ciemny chleb słonecznikowy z serkiem fromage i roszponką (270 kcal).
Rybka w sosie sojowym, ryż tri colore i fasolka szparagowa (435 kcal).
Naleśniki otrębowe bez mąki z nadzieniem serowym i brzoskwinią (480 kcal).
Marchewka i pomarańcza (125 kcal).

25 komentarzy:

  1. Nigdy nie będę miała dość takich notek :) super!!! mniam! piękne zdjęcia..

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś na bardzo rozsądnej i zdrowej diecie. Chociaż ja pewnie powinnam mieć jak najmniej do powiedzenia na ten temat, ale uważam, że super :) zdrowo, lekko, pożywnie, kolorowo, wszyscy którzy chcieliby być na diecie powinni brać przykład :)
    Muszę wypróbować takie kakaowe placuszki, jeszcze nigdy nie robiłam kakaowych, może w końcu się uda. A rybkę to zjadam wzrokiem z ekranu, tak, haha, uwielbiam rybki.
    Czy mogłabyś może podać przepis na otrębowe naleśniki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Na dniach" przepis na naleśniki pojawi się na blogu :)
      I dziękuję :)

      Usuń
  3. z chęcią ukradłabym każdy posiłek! kolorowo i pysznie u Ciebie:) i podziwiam za brak podjadania, z tym chyba najgorzej walczyć:<

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się twoje rozsądne podejście do diety:) a nie jak wczoraj od kogoś usłyszałam - 3 jogurty naturalne na dzień;) serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm te naleśniki niesamowicie mnie zainteresowały

    OdpowiedzUsuń
  6. omomom te naleśniczki , i te placuszki , i obiadek , po prostu wszystko takie smaczne <3

    OdpowiedzUsuń
  7. super, ostatnio Twój blog mnie po prostu inspiruje, żeby każdy przepis zrobić bardziej dietetycznym ;) (a tego dodam mniej, a to zastąpię tym ;)) a wszystkie przepisy na placki/naleśniki itp. wymiatają :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie lubię ''marchewki surowej '' tzn obranej i gotowje do jedzenia , zawsze muszę ugotować lub jakos przetworzyć ,''surowa'' mi nie podchodzi :) ale inne rzeczy pyszne.
    Przepraszam ale Proszę o pomoc dla mojej koleżanki Ewy która walczy z rakiem każda złotówka się liczy , więcej informacji znajdziesz na moim blogu : http://perfektbin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja właściwie mogłabym ukraść całe to pyszne menu!

    OdpowiedzUsuń
  10. A może słodyczowy głód jest tylko chwilowy, spowodowany niedoborem jakiejś witaminy? Ja miałam jakiś czas temu kakaowy tydzień. Codziennie kasza manna z kakao i picie go po południu, dodawanie wieczorem do serka... Mam wrażenie, że organizm bardziej chciał dostać jakąś witaminkę niż czysty cukier, bo kakao naturalne nie jest mocno słodkie,a mogłam z mlekiem pijać litrami. Przeszło po 6 dniach :) Być może bogatsza w magnez, chrom dieta pomoże? A jeśli nie, to polecam zaserwować sobie serek z miodem albo cieplutkie kakao. Zaobserwuj, na co najbardziej masz ochotę, może nie ogólnie na słodycze, tylko na jeden konkretny i sprawdź sobie potem, jakie witaminki on zawiera. Nie do końca mogę pomóc, bo mam jakieś męskie geny- największe słodyczowe stężenie, jakie mogę znieść to banan, bardziej wolę mięso i ostrość, ale mam nadzieję, że cię jakoś naprowadziłam. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli się lubi zajadać słodkie rzeczy i nie jest się typem zmarźlucha, to na podwieczorek lub ogólnie, kiedy chce się coś przekąsić, bo poprzedni posiłek nie nasycił, to polecam zrobić sobie domowy sorbet. :D
      Liczysz kcal, więc sprawdziłam, czy ci tu aby nie mydlę oczu, ale wyszła mi bardzo malutka wartość, więc szczerze polecam. Szklanka malin, garść jagód( właśnie na takie okazje zbieram i mrożę je latem) i h2o oczywiście. Ta wersja to tylko 58kcal ale jest dość kwaśna, dlatego połączenie ze słodkim owocem jest lepsze. Tak więc banan, kaki i pyszne danie gotowe. Można też dodać łyżkę miodu i nadal nie przekraczamy 150 kcal. :) Może trochę pomogłam

      Usuń
    2. Super pomysł, ale dla mnie jednak na lato - wtedy na pewno wykorzystam :)

      Usuń
    3. Na słodyczowy głód polecam suszone daktyle i figi- można szybko się zasłodzić,a zdrowo! :)

      Usuń
  11. Ja ostatnio na szczęście wymyśliłam parę nowych propozycja na kolację, ale chętnie też zajrzę do akcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystko wygląda przepysznie i jest bardzo delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Same smakołyki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mniam ! <3 zainspirowałaś mnie, żeby w końcu jeść różnorodnie, a nie w kółko to samo ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. genialny jadłospis! inspirujący ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nalesniki otrebowe,to jest to!!!Pieknie prosze o przepis!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. owoce są ozdobą dla każdego posiłku <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Proszę powiedz jaki jest przepis na te naleśniki, wyglądają obłędnie! :)

    OdpowiedzUsuń