Ostatnio na moim fanpage'u na facebook'u pytałam się Was, co chcielibyście zobaczyć na blogu. W odpowiedziach pojawiły się między innymi słone przekąski, którymi można zastąpić na przykład czipsy czy paluszki. Od jakiegoś czasu miałam pomysł na dietetyczne krakersy, a to była dla mnie dodatkowa motywacja. Dlatego dziś prezentuję Wam uzdrowione i odchudzone krakersy z ciecierzycy. Nie wiem, czy w sklepach dostępna jest mąka z ciecierzycy - ja po prostu zmieliłam w młynku suchą ciecierzycę. Ważne jednak, aby zrobić to bardzo dokładnie. Jeśli chodzi o przyprawy, to można z nimi śmiało eksperymentować i używać tych, które lubimy najbardziej. Krakersy są bardzo smaczne, mocno chrupiące, idealne zarówno jako samodzielna przekąska, jak i na przykład z serkiem czy pastą kanapkową.
KRAKERSY Z CIECIORKI1 szklanka mąki z ciecierzycy (surowej)
1/4 szklanki mąki pełnoziarnistej
1 jajko
1 łyżka oliwy z oliwek
1/3 szklanki wody
1 łyżeczka otrębów
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
1/2 łyżeczki papryki mielonej
1 łyżeczka ziół prowansalskich
pieprz
sezam do posypania
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. W misce mieszamy mąkę z ciecierzycy, mąkę pełnoziarnistą i wszystkie przyprawy. W małej miseczce roztrzepujemy jajko, po czym dolewamy je do suchej masy. Dodajemy również oliwę z oliwek i wodę. Wodę najlepiej jest dodawać stopniowo. Zagniatamy ciasto przez kilka minut. Dzielimy ciasto na dwie części i formujemy je w kule. Następnie podsypując lekko blat mąką, cienko rozwałkowujemy porcję ciasta. Kroimy radełkiem lub nożem na prostokąty pożądanej wielkości. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy krakersy wodą lub roztrzepanym jajkiem. Posypujemy sezamem i świeżo mielonym pieprzem. Pieczemy je przez około 15 minut, na złoto-brązowy kolor.
Fajniutkie Ci wyszły, takie cieniutkie. Super pomysł z tym zmieleniem ciecierzycy! Tylko kurcze nie mam młynka :( ale pokombinuję i jakoś ją rozdrobnię :)
OdpowiedzUsuńale super pomysł :)
OdpowiedzUsuńkapitalne... do zrobienia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Upiekłam, troszkę pozmieniałam mąki ale bazą była jaglana ... wyszły świetne. moi goście byli zachwyceni.
Usuńpozdrawiam ;)
Ela
Właśnie wyjęłam z piekarnika pierwszą porcję moje wyrosły jak francuskie ciasto (z bąblami). Użyłam mąki sojowej. Wyszły pyszne, super pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻe też ja nigdy nie jadłam ciecierzycy, a tyle razy sobie obiecywałam, że spróbuję, przecież takie krakersiki muszą smakować wybornie^^
OdpowiedzUsuńCuda wianki! Już mam ochotę je piec a potem pogryzać ;)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, na pewno wykorzystam:)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takimi przekąskami ,ale chętnie bym spróbowała takie lekkie ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł i wykonanie! Cudo!!!!
OdpowiedzUsuńekstra pomysł, co wieczór wcinam chrupaki i szukam jakiejś zdrowszej alternatywy:)
OdpowiedzUsuńWow, wyglądaja super!
OdpowiedzUsuńMam pytanie "techniczne" :)
OdpowiedzUsuńprzez suche ziarna ciecierzycy rozumiesz takie jakie można kupić np w torebce , czy też jeszcze je dodatkowo podsuszasz ?
Takie kupione w torebce lub na wagę, nic nie robię z nimi dodatkowe. Chodziło mi, aby zaznaczyć, że nie puszkowane i nie ugotowane :)
Usuńdziękuję za sprecyzowanie :)
Usuńrewelacja!
OdpowiedzUsuńzapisuję w ulubionych ;)
Kapitalne! Bardzo mi sie podobają:)
OdpowiedzUsuńWidzę, ze dodalas przepis do mojej akcji:) Miło mi, ale musisz go opatrzyc banerkiem akcji, abym mogła go dodać:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDietetyczne, czy nie- z chęcią bym zjadła!
OdpowiedzUsuńsuper pomysl :)
OdpowiedzUsuńmielilas w mlynku zwyklym czy elektrycznym do miesa?
Zmieliłam w takiej przystawce do blendera.
UsuńŚwietny pomysł! Postaram się wypróbować :)
OdpowiedzUsuńGenialne. :)
OdpowiedzUsuńpiękne są!
OdpowiedzUsuńpytanko odnośnie mąki z cieciorki, korzystałś z gotowej mąki czy sama miliłaś cieciorkę?
pzdr
Tak, jak pisałam w poście - zmieliłam suchą ciecierzycę.
Usuńmiało być mieliłaś :)
OdpowiedzUsuńświetna przekąska, przydałaby mi się taka do podjadania w trakcie pisania pracy :P może wypróbuję Twój przepis, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńże tak spytam nieśmiało, czym można zastąpić tą mąkę z ciecierzycy? bo ja za granicą jestem, języka nie znam, ciężko będzie znaleźć :D
OdpowiedzUsuńMłynka nie mam, zastanawiam się nad mieleniem w maszynce do mięsa - boję się tylko, czy maszynka to wytrzyma?
OdpowiedzUsuńW sumie sucha ciecierzyca jest twarda.
próbowałam, ciasto wyszło strasznie klejace i mimo podsypania mąka nie dało się go rozwalkowac, co zrobiłam źle? pomocy ;)
OdpowiedzUsuńZrobiłam, pyszne. W życiu bym nie powiedziała, że z cieciorkowej mąki wyjdzie tak elastyczne ciasto, świetnie się wałkowało. Idealne na słoną przekąskę, np. zamiast chipsów, które są dla mnie często wielką pokusą ;)
OdpowiedzUsuńGenialne! Trochę jak chrupkie pieczywo, tyle, że domowe i o wiele zdrowsze. ;)
OdpowiedzUsuńniestety mój młynek nie poradził sobie z ciecierzycą ;(
OdpowiedzUsuńa taką miałam ochotę na te krakersy
nie znalazłam nigdzie mąki z ciecierzycy :( jest jakaś alternatywa?
OdpowiedzUsuńMąkę z ciecierzycy robimy samemu - kupujemy suchą ciecierzycę i mielimy ją w młynku (dokładnie) :)
Usuń