Ostatnio mnie wzięło na serniki w połączeniu z sezonowymi owocami. Raptem tydzień temu dzieliłam się z Wami przepisem na serową tartę morelową, a dzisiaj znowu sernik. W końcu trzeba było zużyć drugą połowę opakowania sera :)
Samych wiśni nie znoszę. Za to uwielbiam wszystko z wiśni lub z wiśniami. Dżem wiśniowy to mój najulubieńszy. A idealne połączenie dla wiśni? Czekolada! Dlatego też przedstawiam Wam dzisiaj lekki sernik ze świeżymi wiśniami, na kruchym, czekoladowym spodzie.
LEKKI SERNIK Z WIŚNIAMI
przepis na tortownicę 20 cm
Spód:
40 g masła
40 g gorzkiej czekolady
150 g ciastek (lub dom owego ciasta kruchego)
Ciastka (lub ciasto) kruszymy w robocie kuchennym (lub ręcznie). W garnuszku rozpuszczamy masło z połamaną na kawałki czekoladą - na niewielkim ogniu. Mieszamy je z ciastkami. Przesypujemy na dno tortownicy i równo rozkładamy, dociskając ręką lub łyżką. Można schować na chwilę do lodówki.
500 g mielonego sera2 łyżki śmietany 12%
50 g cukru (lub ksylitolu lub zamiennika)
2 jajka
2 łyżki budyniu
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
300 g wiśni
Temperaturę w piekarniku ustawiamy na 160 stopni. W misce ucieramy jajka z cukrem. Dodajemy po łyżce ser, następnie śmietanę. Miksujemy na wolnych obrotach. Dodajemy budyń (w proszku) i ekstrakt waniliowy. Krótko miksujemy. Mniej niż połowę masy wylewamy na przygotowany spód i rozsmarowujemy. Układamy dosyć ciasno wypestkowane i przekrojone na połówki wiśnie, po czym wylewamy resztę masy. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez około 40 minut.
wszystko fajnie, wisienki lubię... tylko te nieszczęsne pestki :D
OdpowiedzUsuńCo więcej - ja nie mam drylownicy, a jakoś dałam radę :)
Usuńfajny lekki serniczek ;) przyznam że z wiśniami jeszcze nie próbowalam, ale widzę że warto :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne ciasto :) Na pewno świetnie sprawdza się jako \ osłodzenie popołudniowej kawy.
OdpowiedzUsuńZ wiśniami bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńA kiedy jest lekki, to już w ogóle.
Sernik? Dla mnie zawsze! :D
OdpowiedzUsuńDosłownie wczoraj myślałam o tym, że tak chętnie zjadłabym sernik z wiśniami. Podobnie jak Ty- samych nigdy nie jem, ale na ciepło to niebo w buzi! Mam pytanie o ser- tłusty, półtłusty?
OdpowiedzUsuńKupuję takie zmielony w wiaderku, na sernik. Ważne żeby było napisane ser twarogowy - wtedy w składzie nie ma dziwnych dodatków. Mój miał chyba 4% tłuszczu.
Usuńkocham serniki! chyba moje ulubione ciasto. musi być minimum raz w tygodniu! no, może przesadziłam. ale i tak, zawsze zwycięża sernik, podczas zastanawiania, "co ja mam dziś upiec?" ;]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
ja też nie znoszę wiśni, kiedyś nie lubiłam ich pod żadną postacią, dopóki nie zrobiłam tortu szwardzwaldzkiego. Zgadzam się, czekolada i wiśnie to najlepsze połączenie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam serniki, Twój wygląda zabójczo pięknie :)
Kocham sernik, ten wygląda naprawdę wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam...
OdpowiedzUsuńTwoje przepisy, zdjecia i caly blog jest rewelacyjny!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńrobię podobny sernik, ale wygląda to tak że najpierw robię spód z pokruszonych herbatników, na to wiśnie w zalewie, a na to ser biały z mascarpone i dodatkami. też jest pyszny, wszyscy się zajadają
OdpowiedzUsuńNA blogu też mam sernik z wiśniami z zalewy: http://feed-me-better.blogspot.com/2012/12/sernik-straciatella-z-wisniami_29.html
UsuńAle jednak ten ze świeżymi jest o niebo lepszy :)
I fajne jest w nim to, że jednak sernik, ale chyba trochę odchudzony. :D
OdpowiedzUsuńile może mieć porcja kcl?
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuńa co w końcu zrobiłaś z białymi porzeczkami (zdjęcie z FB)? bo dostałam właśnie pół kilo i nie wiem co z nimi zrobić ;p
OdpowiedzUsuńJadłam z nimi pankejki białkowe :)
Usuńno to mi nie pomogłaś.. jadłam z nimi placki już trzy razy, a więcej pomysłów nie mam ;p
UsuńWOW! Wygląda mega pysznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniki, z chęcią poczęstowałabym się Twoim - smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZachwycający :)
OdpowiedzUsuńTeż za wiśniami samymi w sobie nie przepadam, ale w ciastach sprawdzają się znakomicie :)
Czy nie bedzię problemem zrobić ten sernik w większej formie (24cm)?
OdpowiedzUsuńMożna spróbować, tylko będzie bardzo płaski. No i można odrobinę zwiększyć ilość składników na spód (np. 200 g ciastek, 50 g masła, 50 g czekolady).
UsuńKawałeczek dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie :) i cała oprawa, ślinka cieknie :) czas wypróbować
OdpowiedzUsuńJest pycha! Chociaz musialam piec 1,5h... ale warto:)
OdpowiedzUsuńZobaczyłam, upiekłam, pokochałam <3 mój chłopak, który nie przepada za sernikami też
OdpowiedzUsuńZrobiłam bez ciasteczkiwego spodu i owoców,zamiast cukru użyłam 30g ksylitolu i 5 pastylek stewii,wyszło bardzo smaczne ;)
OdpowiedzUsuń