Zazwyczaj okazuje się, że proste jedzenie przygotowane z tak zwanych "resztek" jest najpyszniejsze. Niedziela to często "przegląd lodówki" bo nie chce się nam wyjść do sklepu. Najlepszym wyjściem jest sprawdzenie resztek w lodówce i stworzenie z tego coś pysznego. Tak właśnie było z tym makaronem.
MAKARON Z ZIELONYMI WARZYWAMIprzepis na 1 porcję - 450 kcal
140 g mięsa z piersi kurczaka
50 g makaronu (penne lub fusilli)
100 g cukinii
150 g brokuła
1/2 szklanki fasolki i groszku
1/2 cebuli
1 ząbek czosnku
10 g koziego sera (ew. fety)
1 łyżeczka oliwy
sól morska
pieprz
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. Mięso z kurczaka oczyszczamy, kroimy w kostkę, oprószamy solą i pieprzem, po czym obsmażamy na rozgrzanej patelni. Dodajemy oliwę, brokuła, fasolkę i groszek. Przyprawiamy solą i pieprzem. Po około dwóch minutach dodajemy pokrojoną w piórka cebulę i pokrojoną w półplasterki cukinię. Smażymy przez około 5 minut (na małym gazie). Dodajemy posiekany czosnek i ugotowany makaron. Smażymy jeszcze przez minutkę, po czym przekładamy na talerz i posypujemy pokruszonym serem kozim.
Uwielbiam te warzywa, więc taki obiad zjadłabym bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, zgadzam się. Najpyszniejsze dania wychodzą z resztek.
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda :)
pyszne zdrowe danie, bardzo lubię makarony:)
OdpowiedzUsuńHaha! Właśnie gotuję makaron! :D
OdpowiedzUsuńPyszne, aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego nowego bloga kulinarnego : http://martininazdrowo.blogspot.com/
To już wiem, co dzisiaj zjem na obiad :D
OdpowiedzUsuńooo jak smacznie !! takie obiady właśnie uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysl dla takich wielbicieli brokulow jak ja ;)
OdpowiedzUsuńTo już wiem, co będę jadła jutro ;)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńJedzenie resztek to zawsze narodziny jakiejś nowej potrawy :)) a brokuł z makaronem sprawdza się zawsze!:))) I wyglada mega apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPycha..;) I jakie zdjęcia! Nawet parę widać. :D
OdpowiedzUsuńRobiłam wczoraj coś podobnego, tzn. na pewno był tam makaron z brokułem i tak mi ta sałatka smakowała że dzisiaj chyba powtórzę:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie takie są moje ulubione dania :)
OdpowiedzUsuńTen wpis dał mi do myślenia
OdpowiedzUsuńCiekawy i pomocny blog :)
OdpowiedzUsuńExtra jest ten wpis! polecam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog miły dla oka
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł
OdpowiedzUsuń