Crumble jest idealnym deserem na jesień. Na chłodne wieczory, które spędzamy w grubych, wełnianych skarpetach, owijając się coraz ciaśniej ciepłą bluzą i miękkim, polarowym kocem. W te dni, kiedy zimno, deszcz i plucha. Gdy trzeba ogrzewać dłonie o gorący kubek z aromatyczną herbatą. Zaraz obok kubka herbaty lub gorącej czekolady, idealnym rozgrzewaczem jest właśnie crumble. Po naszemu - po prostu owoce zapiekane pod kruszonką. Dobór owoców jest nieograniczony - w zimie będą to zapewne jabłka, z czego wyjdzie taka trochę udawana szarlotka. Teraz, póki jeszcze są, proponuję korzystać ze śliwek. Poniższa mieszanka wyszła naprawdę godna polecenia. Do owoców nie ma potrzeby dodawać cukru - same owoce po zapieczeniu są wystarczająco słodkie, a dodatkowo słodyczy dodaje kruszonka.
Najlepsze na ciepło (ale warto odczekać chwilkę po wyjęciu z piekarnika, żeby się nie poparzyć). Podobno świetnie smakuje z lodami waniliowymi, ale tego wersja light nie obejmuje :)
1 duże jabłko
1 nektarynka
4 śliwki
garść malin
2 łyżki otrębów (u mnie miks)
Kruszonka:
4 łyżki płatków owsianych
1 łyżka miodu lub 2 łyżki brązowego cukru
1 łyżka masła
1 łyżka mąki pełnoziarnistej
Wszystkie składniki na kruszonkę ugniatamy razem w misce (palcami). Owoce kroimy na plasterki i w misce mieszamy z otrębami. Układamy je w naczyniu żaroodpornym, pokrywamy kruszonką. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 20 minut (aż kruszonka nabierze ładnego, złotego koloru).
Jedna porcja to ok. 250kcal.
Wygląda świetnie, i jaki fajny prosty pomysł :) na pewno skorzystam.
OdpowiedzUsuńOprócz otrębów znajduje się w tym przepisie wszystko, co jem, muszę spróbować! :)
OdpowiedzUsuńjedz otręby! :)
UsuńPo co? ;) Nie chcę wiórów, nie mają dla mnie żadnej wartości;);)
UsuńO, ja akurat staram się je jeść codziennie. Zawierają dużą ilość błonnika, witamin, makro i mikro elementów. Świetnie działają na przewód pokarmowy - jak miotełka, zmniejszają ryzyko raka jelit. Jak dla mnie jednak warto :)
Usuń" zmniejszają ryzyko raka jelit." nie ma potwierdzonych badan w tym temacie. blonnik pobudza perystaltyke jelit czyli w efekcie szybsze trawienie, oraz w przypadku produktow wysokoblonnikowych tez nie mozna przesadzic :)
Usuńpozdrawiam!
po co otręby? żartujesz? chyba że nigdy nie miałaś do czynienia ze zdrową żywnością. przecież otręby to jest podstawa.
Usuńowsiane crumble pycha
OdpowiedzUsuńzrobię taką michę rodzince na śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam crumble, a w takiej wersji można się nim zajadac bez wyrzutów sumienia:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! ostatnio jadam na śnaidanie, ale my z lodami;)) pyszne to Twoje śliwkowe!
OdpowiedzUsuńo kurcze :) uwielbiam owoce.. a kruszonki tymbardziej, w takiej wersji mozna jesc do woli :)
OdpowiedzUsuńciesze sie ze znalazlam Twoj blog :)
Ahhh pyszne!
OdpowiedzUsuńohoho ale pyszności :-)
OdpowiedzUsuńPyyyszota, ale ja lubię zmielić sobie płatki owsiane i otręby, do tego jabłka z cynamonem i om om om mniomm:D
OdpowiedzUsuńAle mi ochoty narobiłaś:) Pyszności:)
OdpowiedzUsuńtakie crumble do mnie przemawia,mniam !
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to lajtowe crumble :)
OdpowiedzUsuńMniam mniam mniam !
OdpowiedzUsuńaż dzisiaj chyba sobie zrobię^^
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie! Jestem niezwykle ciekawa jak smakuje "odchudzona wersja" crumble :)
OdpowiedzUsuńZ pozdrowieniami,
Edith
Pycha!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie przepisy - szybkie i zdrowe. Tu z owocami tez mozna poszalec, ja uwielbiam smak pieczonych gruszek :)
OdpowiedzUsuńekstra przepis, robię takie w sobotę! a otręby? warto je jeść, ja zaczęłam dodawać je do jogurtu, owsianki - tak samo siemię lniane i mam piękną cerę za to! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIdealna dla mnie! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny blog. :)
pysznie !
OdpowiedzUsuńnie no czad!
OdpowiedzUsuńjaka jest najlepsza albo optymalna wielkość naczynia na crumble?
OdpowiedzUsuńPychota! Świetny deser na jesienne dni. Polecam!
OdpowiedzUsuńprzed chwilą zrobiłam. u mnie wersja z rabarbarem, truskawkami i jabłkiem. to moje pierwsze crumble i jestem zachwycona - wyszło przepyszne! dziękuję za inspirację! :)
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz robiłam..z malinami :D:D mniam! zrobiłam jeszcze bardziej lajtową kruszonkę na delmie ( szału nie ma ale duuużo mniej kalorii niż masło..) i zamiast miodu dalam syrop klonowy :D
OdpowiedzUsuńPolecam jednak masło :) Jest smaczniejsze i zdrowsze, bo margaryny to niestety syf :)
UsuńHmmm prezentuje się obłędnie :)
OdpowiedzUsuńThis is a strategy to make use of when you intend to source that's all the visitor will certainly be considering.
OdpowiedzUsuńYou could access the setups as well as modify points, and Leapdroid Not Working [Solved] | Issues & Problem Solution Apart from the major application, you'll likewise.
OdpowiedzUsuńfajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuń