Kiedyś muffiny piekłam bardzo często, teraz goszczą u mnie raczej sporadycznie i najczęściej w ramach eksperymentu. Tym razem postanowiłam co wyjdzie jeśli zrobię je na kaszy jaglanej. O tym, jak zdrowa jest ta kasza pisałam tutaj - dlatego właśnie tak uparłam się, żeby coraz intensywniej wprowadzać ją do mojego jadłospisu.
Muffiny te są świetne na wynos - np. na drugie śniadanie w pracy. Są zdrowe, sycące, przygotowane bez dodatku tłuszczu. Miękkie i mokre w środku dzięki owocom. Do tego jeden muffin ma tylko niecałe 70 kcal.
Przepis na 12 muffinów:1 szkl ugotowanej kaszy jaglanej
3/4 szkl mąki pełnoziarnistej
3 łyżki amarantusa ekspandowanego
5 łyżek otrębów (u mnie miks)
1 jajko
2 łyżki Stevii w proszku
1 szkl mleka
1 i 1/3 szkl malin
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
szczypta soli
Do miski wrzucamy ugotowaną kaszę jaglaną. Jeśli pozbijała się w grudki to rozgniatamy je dokładnie widelcem. Mieszamy kaszę razem z mąką, solą, słodzikiem, amarantusem, otrębami, sodą i proszkiem do pieczenia. W osobnej miseczce roztrzepujemy jajko i mieszamy je z mlekiem. Wlewamy mokre składniki do suchych, niedbale mieszamy łyżką. Dodajemy maliny i mieszamy delikatnie (aby ich za bardzo nie uszkodzić). Formę do muffinów wykładamy papilotkami, nakładamy masę (na wysokość papierków - nie rosną jakoś nadzwyczajnie). Pieczemy ok. 20-25 minut w 180 stopniach (na złoty kolor).
Beztłuszczowych nigdy nie robiłam, ciekawe. Wyglądają smacznie. :)
OdpowiedzUsuńZmieniłam adres bloga, dlatego jeśli obserwowałas Relishingmeals.blogspot.com obserwujesz, jest już nieaktualny. Problemy techniczne były tego powodem. :( Zapraszam na nowy: relishmeals.blogspot.com
Brak tłuszczu, tylko 70 kcal - biorę! :)
OdpowiedzUsuńDokałdnie czegoś takiego poszukiwałam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację:-)
zapisuję ten przepis ,bo muffinki te są cudne ;D
OdpowiedzUsuńO, coś dla mnie. Swietne!
OdpowiedzUsuńKasza jaglana w muffinach, to naprawdę świetny pomysł! Biorę w ciemno, na pewno wypróbuję !
OdpowiedzUsuńkolejny przepis do wypróbowania, wyglądają bardzo smakowicie
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio wzięłam się za kaszę jaglaną:) Świetnie to wymyśliłaś, wspaniałe muffinki!:)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, na pewno wart wypróbowania, gdy spodnie zaczynają się coraz ciężej zapinać ;)
OdpowiedzUsuńno zapowiada sie fajnie ;)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj omijam kasze z daleka :)
OdpowiedzUsuńAle muffiny z kaszą jaglaną- ciekawy pomysł
Koniecznie muszę wypróbować !
OdpowiedzUsuńzawsze omijałam kaszę z daleka!
bardzo fajny pomysł;)
pozdrawiam;)
Z manny już piekłam, ale z kaszy jaglanej nigdy. A widzę, że warto, bo muffiny wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ostatnio parcie na kaszę jaglaną, polubiłam ją. Przepis zapisuję i na pewno wykorzystam.
OdpowiedzUsuńojacię, ale zdrowość. aż mi ślinka pociekła! :)
OdpowiedzUsuńczym można zastąpić Stevię?
OdpowiedzUsuńW tym przepisie mogą to być np. 3 łyżki miodu, syropu z agawy, 6 łyżek cukru.
UsuńCo się stanie jeżeli nie dodam amarantusa? Nie wiem gdzie to kupic? Czy stevie mozna zamienic na slodzik?
OdpowiedzUsuńMożna zamienić na słodzik i można nie dodać amarantusa (zamiast niego można dodać np. otręby)
Usuńjakiej wielkosci masz foremki? ja mam 12 foremek o srednicy dna 4 cm, gory ok 7cm i wys 3,5
OdpowiedzUsuńChyba podobne, standardowy wymiar.
UsuńWhat i do nοt unԁerstoοd is аctuаlly how you
OdpowiedzUsuńаге nоw not actually a lot more well-preferred than you maу be rіght
nοω. You are very intelligent. You unԁerstand thus considerably wіth гegaгds to thiѕ
topiс, mаdе me indіvidually сonsider it frοm numerοus numеrous angles.
Its lіke men аnd ωomen аre not
fаscinated until it іs one thing to accomplish ωith Lady gaga!
Your inԁiviԁual stuffs outstanding. Αlways take сare of іt up!
Feel freе tο νisіt my
weblog; payday loans online
Właśnie wyjęłam je z piekarnika i już zniknęły dwie mufki pomimo, że są jeszcze ciepłe. Wyszły naprawdę wilgotne, puszyste i słodziutkie. Przepis co prawda ciut zmodyfikowałam bo zamiast malin dałam żurawinę i banana a Stewię zastąpiłam słodzikiem w płynie. Wyszły naprawdę rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńWitam! Szklanka kaszy odmierzona przed ugotowaniem czy ugotowac mniej, aby ugotowanej była jedna szklanka? Powoli się zabieram do ich pieczenia :)
OdpowiedzUsuńChodzi o szklankę już ugotowanej kaszy - odmierzone po ugotowaniu :)
UsuńTo już kolejny nieudany przepis z Twojego bloga. Tym razem muffiny odchodziły od papilotek wraz z papilotkami. Eh, tyle fajnych przepisów tutaj, a nic nie wychodzi...
OdpowiedzUsuńwhoah thiѕ blog is mаgnіficent і rеally like reading
OdpowiedzUsuńуour artiсlеs. Staу uр thе great work!
Yоu realize, many ρeople are hunting round fоr thiѕ іnfo,
you could help them greatly.
Look into mу blog - payday loans
ja właśnie zrobiłam, wyrosły mocno! ale dałam makę owsianą i porzeczki czerwone! wyglądają pysznie
OdpowiedzUsuńAle smakowicie wyglądają!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam. Nie wiem co poszło nie tak ale zdecydowanie lepiej wyglądają niż smakują :(
OdpowiedzUsuńPowiem tak: babeczki w smaku bardzo dobre, rzeczywiście wilgotne. Ale jeśli robisz w papierkach to nie licz, że ci odejdą. Połowa babeczki zostaje na papierku. Część z nich zrobiłam w formie silikonowej (bez papierków) i te nawet ładnie wyskoczyły w całości.
OdpowiedzUsuńJednym słowem polecam ale tylko do formy silikonowej
Witam czy moge uzyc maki bezglutenowej np.kukurydzianej?
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuńPolecam tego bloga, jest świetny!
OdpowiedzUsuńzainspirował mnie ten wpis!
OdpowiedzUsuńmnóstwo inspiracji na tym blogu!
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis, na pewno skorzystam.
OdpowiedzUsuń