Wiem, że niektórzy z Was tęsknią za lunchboxami. Ostatnio robię je raczej rzadko, ale znalazł się jeden zaległy. Może ktoś skorzysta z takiej inspiracji na posiłek do pracy, póki jeszcze mamy sezon na cukinię i pyszne pomidory.
Cukinia, świeża kukurydza z kolby, żółty pomidor, soczewica, prażone pestki słonecznika, olej lniany, suszone zioła. Cukinia podduszona kilka minut w wodzie na patelni razem z kukurydzą. Słonecznik uprażony na suchej patelni.
Świetnie to wygląda ;).
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki lunch ;)
OdpowiedzUsuńojej, jadłabym!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam domowe jedzenie i zawsze zabieram je z sobą do pracy. Do noszenia żywności służy mi lunchbox, który zamówiłem sobie ostatnio w sklepie na https://duka.com/pl/akcesoria-kuchenne-i-barowe/przechowywanie-zywnosci/pojemniki-na-zywnosc-i-lunchboxy. Taki pojemnik idealnie sprawdza się w pracy oraz w podróży. Z reguły lunchboxy są bardzo pojemne i można w nich przechowywać nie tylko kanapki ale też sałatki lub nawet gęste zupy.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na dania! Jak jednak sobie radzić, gdy czasu na przygotowywanie dań jest niewiele? Czy warto korzystać w tedy z tego typu cateringów dietetycznych: https://www.lightbox.pl/krakow? Z tego co wiem, mają oni swoich zwolenników oraz przeciwników.
OdpowiedzUsuńfajnie tu u Ciebie! blog warty polecenia :)
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie wątki! miło spędzam czas na tym blogu!
OdpowiedzUsuńciekawe wpisy i inspirujące pomysły
OdpowiedzUsuńWygląda to naprawdę apetycznie - czekam na więcej takich przepisów!
OdpowiedzUsuń